BBcosmetic - YADAH Quick Tatoo Eyebrow Gel #03 Ash Brown

Cześć!


Witam Was wszystkich! Dziś mam coś ciekawego do pokazania. Pewnie widzieliście już ten kosmetyczny "gadżet", bo w ostatnim czasie wiele o nim pojawiło się filmików na YT i pewnie na kilku blogach też się znalazł. Chodzi o produkt do brwi, tatuaż, czy bliżej znany jako peel off. Nakładamy odpowiednią ilość na nie, czekamy godzinkę i ściągamy. Produkt ma zafarbować nam włoski  i skórę na brwiach, by wyglądały one pięknie dłużej. Dzięki uprzejmości BBcosmetic mogłam przetestować produkt od Yadah i sprawdzić czy on faktycznie działa. W końcu coraz większy wybór tego typu produktów, znajdziemy na różnych stronach. Czy warto więc zainwestować w ten? Zapraszam na post!




Opis znajdziecie pod tym linkiem, a my od razu przejdźmy do recenzji ;)


Moja opinia:

Produkt przyszedł do mnie w czarnym kartoniku. Oczywiście, jest on prosto z Korei i na próżno tu szukać polskiego języka. Jednak opis po angielsku, jest całkiem łatwy do znalezienia na stronie. Instrukcje jak produkt na nasze brwi nakładać znajdziemy też na opakowaniu i nie tylko w formie obrazków, ale także ładnie opisano czynności po angielsku. Także spokojnie, w dobie internetu, nawet jeśli nie znamy angielskiego to wszytko możemy sobie łatwo przetłumaczyć, to nie żadne problem. Kartonik jest całkiem ładny, oczywiście główny obrazek sugeruje nam jego zawartość. Od razu też widać numer koloru. Z pudełeczka wyciągamy, czarną tubkę. Podobna do maskary ale zdecydowanie chudsza.  Na właściwym, plastikowym opakowaniu mamy nazwę produktu, kolor, oraz datę ważności. Produkt ważny jest pół roku od otwarcia. Kiedy już odkręcimy naszą czarną tubkę, ukaże się nam dość.... dziwny, duży o  nieregularnym kształcie,  pędzelek. Czy jest on poręczny? Ciężko mi to ocenić. Jeśli chodzi o samo namalowanie kontur brwi, to zdecydowanie nie, jeśli o ich wypełnienie to tak. Niestety, ale samym pędzelkiem ciężko jest pomalować równo brwi, by były takie same i by ich kształt był prosty. Trzeba mieć niesamowitą wprawę :D   Testując ten produkt z siostrą używałyśmy dodatkowo wykałaczki  i wacików do uszu by poprawić to co się narysowało krzywo. Niestety ale to dość spory minus.


To przejdźmy do samego nakładania. Produkt jest koloru ciemnego, niemalże czarnego przy samym nakładaniu, na brwiach jest inny ale do tego jeszcze dojdziemy. Mam konsystencję bardzo gęstą, ale łatwo go nakłada na brwi. Pędzelek nie ułatwia sprawy, ale przy odrobinie cierpliwości i przy pomocy kilku rzeczy możemy uzyskać taki kształt jaki chcemy. Oczywiście warstwa, którą na brwi nakładamy, musi mieć odpowiednią grubość, co nie oznacza, że mamy produktu na brwi użyć tonę. Dość łatwo jest to wyczuć, więc przy tym nie ma problemu. Produkt na brwiach trzymamy godzinkę i już po tej godzinie powinniśmy uzyskać dość dobry efekt. Producent poleca nam nałożyć produkt na całą noc, by efekt był wyrazistszy i dłużej się utrzymywał. Przetestowałam obie formy, choć tej drugiej nieco się obawiałam. Zacznijmy od sposobu pierwszego. Po godzinie, żel na naszych brwiach zastyga w taką  gumę, którą łatwo możemy ściągnąć z naszych brwi, bez ich wyrywania! Warto to zaznaczyć, bo sama się tego obawiałam. Jednak możemy śmiało być spokojni o swoje włoski ;D Efekt jaki uzyskujemy jest dość ciekawy. Mocno zarysowane brwi, ładnym, ciemnobrązowym kolorem. Nie tylko skóra została zabarwiona, ale także i same włosy. Wygląda to naprawdę ładnie i estetycznie. Produkt barwi nasze brwi na kilka dni, niestety jednak kolor dość szybko zaczyna się wypłukiwać do dość brzydkiego koloru żółtego. Przy blaknięciu koloru w dniu drugim, nie było problemu. Wystarczył cień do brwi i dzięki zabarwionym konturom, szybko można było brwi poprawić, ale ten żółtawy kolor niestety ale jest irytujący. Zapytacie też jaka jest różnica między trzymaniem produktu przez godzine, a przez całą noc.Przy dłuższym jej trzymaniu, brwi są zdecydowanie ciemniejsze i ładny kolor trzyma się dzień dłużej. A więc brwiami możemy cieszyć się przez całe dwa dni. Poniżej przedstawiam wam efekt po godzinie trzymania tatuażu na brwiach.





Jak widzicie, efekt jest całkiem ciekawy. Brwi w takim stanie utrzymują się jednak przez cały dzień, max dwa dni. Czy warto więc poświęcić godzinę naszego czasu, dla takiego efektu? W końcu sama henna jest szybsza, a  jej efekt trzyma się dłużej. Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami ;) Produkt nie uczula, nie wysusza skóry, nie powoduje podrażnień. Nie wiem jak z jego wydajnością, ale sądzę, że nie ma źle. Ciekawa jestem czy inny kolor wypłukiwałby się do ładniejszego koloru, wtedy byłabym bardziej skłonna do korzystania z tego produktu.


bbcosmetic
Mimo wszystko dziękuję BBcosmetic, za możliwość przetestowania produktu. Miałam dużo frajdy i śmiechu przy testowaniu. Uwielbiam sprawdzać tego typu ciekawostki. A wy? Mieliście kontakt z tego typu produktami?

Komentarze

  1. O kurcze myślałam że efekt utrzymuje się dużo dłużej , chyba bym nie skusiła się na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla efektu na dwa dni? Uważam że nie koniecznie ;) Produkt nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki kształt brwi to marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to zdecydowanie nie jest dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Produkt wydaje się być ciekawy, szkoda tylko, że nie jest trwały. Wolę codziennie malować brwi cieniem. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również wole codziennie malować cieniem, szybko i sprawnie ;D

      Usuń
  6. Szkoda, że taki mało trwały.

    OdpowiedzUsuń
  7. Znowu biedną Paulinę wykorzystujesz! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Thanks a lot :D

    woooow :o so amazing results :o

    NEW TIPS POST | 5 Steps to Have Perfect Lips All Year.
    InstagramFacebook Oficial PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, faktycznie dla tak krótkotrwałego efektu to według mnie nie warto inwestować w produkt.
    Ja makijaż brwi wykonuję codziennie cieniami i jestem zachwycona z efektów. ;)

    Pozdrawiam Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  10. Też próbowałam takich wynalazków ale za każdym razem efekt był mizerny... wyglądało to nienaturalnie i bardzo szybko znikało z brwi :( Dlatego postawiłam na wosk i puder z Miss Sporty studio eyebrow kit i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cyba wolę zwykle wypelnianie brwi pomada

    OdpowiedzUsuń
  12. Z początku bardzo mnie zaciekawił ten produkt, ale po przeczytaniu recenzji i czasie utrzymywania się efektu raczej się nie skuszę. Lepiej zrobić porządną hennę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka