Mariza Selective - puder ryżowy

Cześć Kochani!


Ostatnio dużo robię i tak słabo odwiedzam wasze blogi postaram się to jednak jak najszybciej nadrobić obiecuje!

Bez zbędnego gadania.... choć stop!


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO OD MIKOŁAJA ŻYCIOWEJ SAŁATKI!



No i myślę, że teraz możemy śmiało przejść do recenzji pudru ryżowego z Marizy! ( Jest to kolejna recenzja listopadowego shinyboxa!)


Mariza mówi nam:
"Wyjątkowo lekki i ultradelikatny puder sypki tworzy niewidzialną warstwę, która skutecznie matuje i utrwala, wcześniej nałożony podkład, aby makijaż wyglądał świeżo przez cały dzień. Najlepszy efekt uzyskasz nakładając puder ryżowy za pomocą puszka.
Ryż ma bardzo duże zdolności absorpcyjne, dzięki czemu skutecznie pochłania sebum i matuje skórę na wiele godzin. Mikroskopijne, lekko transparentne cząsteczki pudru nie posiadają właściwości kryjących, czyniąc produkt bardzo uniwersalnym.
Waga: 5 g"
A ja mówię, że:
Że jestem bardzo zadowolona z tego produktu.  Na samym początku podeszłam do niego sceptycznie. Nie sądziłam, że zadziała. Jestem konsultantką firmy Mariza i jakoś zawsze przerzucałam stronę na której jest, choć powiem wam, że cena zachęca  (18 zł jak na taki produkt). Kiedy otwarłam pudełko od razu zauważyłam kilka minusów. Pudełko nie jest zbyt dobrej jakości i pewnie za niedługo się popsuje, w dodatku, ten puszek, też taki średni ( zaraz wam powiem dlaczego), plus otwierając pider obsypałam się nim.
No nic! Nie poddałam się i postanowiłam go wykorzystać, bo po nałożeniu podkładu, świeci się on w niektórych miejscach, a nakładając puder zwyczajny, czasem po prostu zmieniamy kolor podkładu, na którym nam zależało. Puszek nakłada puder nierównomiernie, więc skorzystałam z pędzla i muszę wam powiedzieć, że od razu wrzuciłam ten produkt do mojej podręcznej kosmetyczki!
Nie dość, że ładnie matuje ( u mnie, bo pewnie u nie których, z cerą tłustą, ten efekt może być słaby) to długo utrzymuje makijaż na skórze! I jestem naprawdę bardzo zadowolona z tego kosmetyku i serdecznie wam polecam! Jest w pełni transparentny, bardzo wydajny! Warto zainwestować! 
Mimo, że zaczęłam od minusów, bardzo polecam! Miłe zaskoczenie, nie oceniajcie kosmetyków po okładce! Bo jak widać, nawet w niezbyt dobrym opakowaniu znajdujemy cudo!


Komentarze

  1. Wszystkiego najlepszego okazji mikołajek. Nie miałam tego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czegoś takiego szukam i pewnie się skuszę! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Szukałam właśnie pudru matującego! Zapraszam do siebie i wspólnego obserwowania jeśli zechcesz! :) Ja już :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna recenzja
    dodajemy do obserwowanych :) ?

    OdpowiedzUsuń
  5. jak ja uwielbiam tutaj zaglądać :) wszystko gra :) :* buziaki :)

    http://monmondeefou.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/NicolKolcia

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny blog !
    Dziękuję,że mnie zaobserwowałaś. Już się odwdzięczam :*

    Caaarolyn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Również obserwuję ;)

    Zapraszam http://martysia-martysiapysiakurpiel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tutaj zaglądać :3
    Świetna recenzja. Chyba także kupię ten puder i wypróbuję.

    Udanego wieczoru.
    http://anotherchaptersending.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna recenzja :) Bardzo przydatna :)

    Obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa rzecz ; )


    olusiek-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam takie pudry, świetnie matują i utrzymują makijaż:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka